Czy człowiek na lekach antydepresyjnych SSRI wyzbywa się emocji wyższych (zmienia się osobowość)?

Zdjęcie skopiowane z internetu

Tak, to prawda, tego typu leki silnie wpływają na emocje wyższego rzędu, zmienia się osobowość i w pewnym stopniu (jeśli leczone były delikatne zaburzenia) można żałować terapii na nich.
Dawki lecznicze SSRI tłumią pewne spektrum emocji, hamują nas przed zbytnim wywlekaniem przeszłości, reminiscencjami, ruminacjami czy zamartwianiem się oraz niepokojem. Człowiek odłącza się od problemów, to fakt, ale jednocześnie zaczyna jakoś funkcjonować.
Selektywność SSRI jest niewielka, lek wpływa na znacznie szersze spektrum działania na funkcje emocjonalne niż byłoby to wymagane w danym przypadku klinicznym.
Badania dowiodły, iż po zastosowaniu leków antydepresyjnych z grupy SSRI zwiększa się ekstrawersja a zmniejsza neurotyczność.


Poniekąd zmienia się osobowość. Pewne elementy zostają przesunięte względem innych. Każdy SxRI działa nieco inaczej, niektóre aktywizują, pojawia się (hipo)mania. Robimy się bardzo pewni siebie i nieustępliwi. Innym razem tłumi, nastrój pozostaje w normie, a brakuje empatii, poczucia odpowiedzialności za czyny, a człowiek robi się oschły, wyprany z emocji.
Czasami nawet w sposób wywołujący symulowaną psychopatię, przez co popełniane są różnej maści przestępstwa.

Dziękuję! misspill

Komentarze

Prześlij komentarz