Ostra faza głodu narkotykowego - cravings [problems, addictogens]



Ostra faza głodu narkotykowego charakteryzuje się utratą kontroli nad głodem, nad tzw. "ciśnieniem" czy "chcicą" z ang. "craving". Gdy pojawia się natrętna, niekontrolowana tendencja do użycia leku bądź narkotyku trudno powziąć jakiekolwiek środki zaradcze. Poszukuje się i dąży do zdobycia narkotyku za wszelką możliwą cenę oraz użycia, mimo oczywistych kosztów zdrowotnych czy zagrożenia życia.


Stosowanie narkotyków zaczyna się zazwyczaj niewinnie. Wydaje się, że bierze się je dla przyjemności i z pełną kontrolą, tzn. w każdej chwili można odmówić. Rzeczywiście, na początku tak jest. Ale ośrodek pamięci i uczenia się działa kojarząc przyjemny bodziec z narkotykiem często po którymś z kolei użyciu sugeruje powtórkę. Odczuwamy coraz większą ochotę na przyjęcie danej substancji. Powtarzamy rytuał brania, będąc pewnymi swej własnej woli i samokontroli. 




W sytuacjach gdy brać obiektywnie nie powinniśmy wychodzi powoli nasz brak kontroli, nie możemy znieść czekania na kolejną porcję narkotyku, przychodzą różne mechanizmy nałogowe, zaczynamy odurzać się coraz częściej i zawalać ważne spotkania, egzaminy etc. etc. To wtedy przychodzi tzw. craving, faza ostrego głodu narkotykowego, kiedy przychodzi niekontrolowane "ciśnienie", "chcica" na powtórne przyjęcie narkotyku. Zaczynamy w coraz bardziej zaawansowany sposób być w sidłach nałogu! Co prawda mogą nam się zdarzyć jakieś okruchy samokontroli w różnych sytuacjach, ale poruszam tutaj na łamach bloga poruszam kwestię skrajną.

W tym stanie płaci się zań wszelką cenę (przygodny seks, pornografia, rozboje, kradzieże) i używa mimo oczywistych i poważnych zagrożeń dla zdrowia i życia. Zazwyczaj są to narkotyki bądź leki o silnej bądź umiarkowanej sile uzależnienia fizycznego i psychicznego, najczęściej opioidy. Chcica pojawia się w odpowiedzi na psychiczne lub fizyczne objawy odstawienne.

Osoba uzależniona w stanie "chcicy" jakby przestaje myśleć, jest jej obojętne co się wydarzy - najważniejsze jest zdobycie narkotyku. Może nawet mieć ochotę na przyjęcie strzykawki od chorego na AIDS, to tak jak sięgnięcie pierwszego papierosa przed śniadaniem, tylko, że pragnienie jest jeszcze silniejsze.

Cravings są zjawiskiem złożonym. Ich atak może pojawić się dopiero po czasie abstynencji i zwiastować nawrót choroby uzależnieniowej. Epizody chcicy może rozpocząć pojedyncze podanie narkotyku z powrotem po epizodzie abstynencji. Jest to tzw. efekt zapalnika, niebezpieczny dla zrywających z nałogiem. Nagle zrywający mogą znaleźć się na tym samym etapie drogi jak przed terapią i samą wiedzą terapeutyczną będą mogli sobie jedynie podetrzeć tyłek - siła nałogu będzie tak duża, że nic już nie poradzą na kolejny nawrót.

Głód może wywołać zarówno nadmierna, jak i niedostateczna stymulacja dopaminowa: mogą ją powodować agoniści działając jako sygnały dopaminowe oraz antagoniści - neuroleptyki, mimo że te ostatnie blokują poszukiwanie kokainy (226,173) i powodują dysforię (84), przez co są bardzo niechętnie zażywane przez pacjentów. 

By uniknąć ciśnienia, przyjęło się, że należy przede wszystkim unikać wszelakich "wyzwalaczy", elementów przypominających korzystanie z danego narkotyku (mieszkanie, podobna sytuacja, zajęcia itp., itd.). Wreszcie jego atak może być wywołany przez jakieś sygnały, związane z poprzednim użyciem narkotyku np. zapach konopii czy cracku.

Ostre epizody głodu narkotykowego są największą przeszkodą w zerwaniu z nałogiem, usiłujący z nim zerwać powinni bardzo starannie unikać wszelkich sytuacji, które mogą jej atak wyzwolić. Zwalczanie ciśnienia jest głównym cele farmakoterapii narkotyków, na razie efekty badań są mało zadowalające.



Komentarze

  1. Głód to dramat. Coś co nie pozwala mi w pełni wytrzeźwieć, mózg przestaje pracować a potem bach znów zażyte. Ważny post, może ktoś trafi i nie pójdzie dalej. Choć jeśli już jest w sidłach choroby, może być ciężko. Jak z tym żyć, nie wiem.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz