Przygotowanie do przerwy, kontynuacja sagi marihuanowej [harm red, addictogens]

Nieznana grafa

Naszło mnie, absolutnie w czas, by przedstawić Wam parę kluczy do łatwej, w miarę bezciśnieniowej odstawki marihuany na krótki okres czasu by poprawić stan swoich receptorów. Przerwa tak zwana wymagana, żeby nie przejarać całego życia, czy jak wolisz "przemarnować", nie wyrabiać kosmicznej tolerancji (bo marihuana potrafi ją wyrabiać 2-3x i zapewne w górę) i w końcu by finansowo nie zacząć utykać. Myślę, że kilka porad co warto zrobić by ułatwić przerwę zwłaszcza osobom z tzw. "dupościskami", czyli zaostrzoną fazą głodu narkotykowego - nie zaszkodzi.


Obraz nieznanego autora


Pozbądź się resztek stuffu i narzędzi do palenia. Wiadomo, wszystkie lufki od razu zostają opalane, proponuję metodę opału:

Wyjmujemy wkład od najtańszego długopisu, ważne, żeby był cienki i jednakowej grubości na całej długości.
Formujemy kuleczkę z tytoniu, którą wkładamy w "dupkę" lufki i następnie wpychamy ją w rurę i przesuwamy wkładem długopisowym do wylotu, w cybuchu formujemy tytoń z żywicą i palimy.

Tak opalone lufki wyrzucamy, pozbywamy się woreczków strunowych, bletek, sprzętu do palenia generalnie, dlatego nie radzę nikomu kolekcjonować dużych zabawek związanych z naszą tematyką.


Sfazuj się zastępczo na dupościsku. 
Jeśli już dupościsk jest bardzo silny wybierz w miarę bezpieczną dla Ciebie substancję pod względem siły uzależniającej, niewyzwalającą ganji i się nią shajcuj. Jeśli wystarczy palenie papierosów, OK, pal.


Tymczasowo unikaj wszelakich wyzwalaczy zewnętrznych, które prowokowały do palenia.
Najlepiej uświadom sobie, w których momentach łapie Cię dupościsk i przeanalizuj jak dochodzi do tego typu myślenia, w jakich sytuacjach, jakie emocje temu towarzyszą.


Zmień plan dnia, wprowadź przewrót do planu dnia. 
Zrób coś czego nie byłeś w stanie robić na ganji, udowodnij sobie, że Twoje szare komórki wciąż funkcjonują. Wybieraj czynności najmniej kojarzące się z ganją i nie dawaj sobie wytchnienia podczas dnia.


Zdecyduj się na wyjazd, jeśli to możliwe. Do rodziny, do znajomych, wstrzel się w inne warunki, tam będziesz miał praktycznie zerowe dupościski, nawet jeśli jesteś zaawansowanym, praktycznie chronicznym jaraczem. Tymczasowa zmiana miejsca pobytu może zdziałać cuda, wiadomo, cuda określone ramami czasowymi, cuda nie na stałe. W końcu w nowym miejscu w efekcie wyzwalaczy wewnętrznych i zewnętrznych dochodzi do nawrotu nałogu.


Komentarze